2021-02-25

Federacja Rosyjska i "cyfrowy Pax Sinica"

 

W opublikowanym na początku stycznia 2021 roku na stronie Moscow Carnegie Center artykule „How Chinese high-tech companies are conquering Russia” opisany jest proces podboju Federacji Rosyjskiej przez chrlowskie korporacje technologiczne, oficjalnie będące podmiotami prywatnymi. „Nie mają wsparcia państwa, jak państwowe banki i giganty energetyczne, ale nie powstrzymuje to ich od skutecznego inkorporowania Rosji do cyfrowego Pax Sinica” – piszą autorzy tekstu, Anastazja Murawiewa i Wasilij Lemutow.

Bezpośrednie wsparcie Pekinu w inwestowaniu w Rosji Sowieckiej mają na przykład giganty takie, jak CNPC, Sinopec czy też Fundusz Jedwabnego Szlaku, podczas gdy korporacje technologiczne, takie jak Alibaba czy Huawei oficjalnie działają niejako na własną rękę, współpracując z lokalnymi sowieckimi biznesami. Faktycznie jednak, co pominięte jest w tekście, wszystkie chińskie korporacje, łącznie z chińskimi „Big-techami”, podporządkowane są władzy Komunistycznej Partii Chin mimo, iż oficjalnie są podmiotami korporacyjnymi czy też prywatnymi. Sztandarowym przykładem jest tu Huawei – podmiot kierowany przez wysokich funkcjonariuszy chrlowskich wojskowych służb specjalnych. Z kolei niedawna, budząca sensację sprawa „chwilowego” zniknięcia Jacka Ma, założyciela i prezesa Grupy Alibaba, była akcją pokazową mającą zaakcentować, że faktyczną władzę nad prywatnym biznesem i chińskim „wolnym rynkiem” sprawuje KPCh.


Źródło: Free China Memes

 Współpraca w zakresie nowoczesnych technologii rozwijała się stopniowo od 2010 roku, a większej dynamiki nabiera od roku 2019. Lata 2020 i rok bieżący Moskwa i Pekin ogłosiły „latami współpracy naukowej, technologicznej i innowacjnej, z naciskiem na biotechnologię, sztuczną inteligencję i robotykę”.

Chińskie big-techy podbijają rynek cywilny, przeznaczony do domowego, codziennego użytkowania, jednocześnie zmienia się obraz chińskich produktów i Chin jako takich, w oczach „zwykłych” Rosjan (jako przykłady autorzy podaja kompanie zajmujące się produkcją sprzętu AGD czy platformę handlu internetowego Aliexpress). Z drugiej strony, choć nie jest to wprost napisane w artykule, mamy do czynienia z technologiami podwójnego zastosowania: cywilnego i wojskowego. Właściwie potrójnego, jeśli liczyć do tego zastosowanie przez służby specjalne i aparat represji. Huawei jest filarem budowanego aktualnie systemu powszechnej cyfrowej inwigilacji obywateli i planowanego na przyszłość „systemu kredytu społecznego”. Firma ta jest też głównym wykonawcą sieci 5G w Federacji Rosyjskiej, lokalne biznesy są podwykonawcami.

Sankcje zachodnie, zwłaszcza przeciwko Rosji Sowieckiej po rozpętaniu wojny na Ukrainie, jedynie przyspieszyły ten proces. Przejawia się to nie tylko we wpuszczeniu chińskich big techów do Rosji Sowieckiej, ale i ich obrony przed sankcjami zachodnimi na forum międzynarodowym. Przykładem jest postawa Putina, który na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu w 2019 roku skrytykował sankcje zachodnie przeciw Huawei. Ekspansja chińskich Big Techów w Federacji Rosyjskiej oraz współpraca Pekinu i Moskwy w cyberprzestrzeni to po prostu funkcja strategicznej współpracy w innych obszarach i dziedzinach:  politycznej wojskowej i ekonomicznej.

Nieliczni eksperci ostrzegają Kreml o groźbie naruszenia suwerenności cyberprzestrzeni Rosji Sowieckiej przez chińskie korporacje IT oraz o niszczeniu rynku pracy poprzez drenaż mózgów, jednakże Kreml jest w stanie to zaakceptować jako koszt uczestnictwa w podboju świata przez ChRL. Ekspansja chińskich korporacji IT w Federacji Rosyjskiej wpisuje się bowiem w chińską strategię opanowywania poszczególnych państw właśnie poprzez opanowanie cyberprzestrzeni. Rosja Sowiecka nie jest tu jednak „zwykłym” obszarem podboju – pełni w komunistycznej wersji systemu trybutarnego niejako rolę uprzywilejowaną, tak jak Iran, Korea Północna czy ostatnio, po podpisaniu umowy inwestycyjnej ChRL-UE, Niemcy.

Autorzy analizy podsumują proces ekspansji chrlowskich biznesów IT w Federacji Rosyjskiej następująco: „Chińskie prywatne firmy technologiczne stopniowo wcielają Rosję do Pax Sinica oraz – co najważniejsze – przygotowują do tego społeczeństwo.” Chrlowskie korporacje IT to trwała gwarancja utrzymania Rosji Sowieckiej w chrlowskim projekcie „Nowego Porządku Światowego”. Włączenie Moskwy do „cyfrowego Pax Sinica”  (w roli strategicznego dodatku do ChRL) przyniesie oczywiste korzyści nie tylko KPCh, ale również – poprzez transfery technologii i pieniędzy – kremlowskim czekistom, zarówno w utrzymaniu i sprawowaniu władzy wewnątrz państwa, jak i w poszerzaniu wpływów zagranicznych. 



5 komentarzy:

  1. Sorry, że tak off topic... chociaż w zasadzie jak najbardziej topic - dziś w programie "Salon Dziennikarski" w TVP Info, Jacek Łęski zachęcał do zakupu rosyjskiej szczepionki na covida i aplikowania jej tubylcom. Tylko czekać, aż za takim rozwiązaniem nawoływać będzie ktoś z PiSu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie tak "off", jakby się wydawało...

      Niestety, w kręgach okołopisowskich jest pewna ilość ludzi z takich, czy innych względów skłonna poprzeć Rosję Sowiecką/ChRL. A że podupada niemalże sakralny autorytet prezesa (i takich ludzi, jak Macierewicz), PiS/ZP i rząd ulegają stopniowej dekompozycji, to będzie ta tendencja coraz bardziej wychodzić na wierzch. Zobacz zresztą, co się stało z Braunem. Z krytyka, a przede wszystkim analityka, komunizmu/neokomunizmu, stał się tegoż ostatniego użytecznym idiotą...

      Tym bardziej, że USA i zachód coraz bardziej skręcają w tył na lewo - propaganda "Prawicowego NEPu" będzie bardziej intensywna i będzie mieć "podkładkę".

      Usuń
  2. Apel pana Jacka odniósł skutek, prezydent rozmawiał z przewodniczącym Mao o sprowadzeniu ichniej szczepionki do Polski...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak czytam Panów dyskusję i rozumiem że w III RP to można sprowadzać tylko amerykańskie , niemieckie , brytyjskie i żydowskie szczepionki tak ? Aha ! i francuską wszak Pan Premier na darmo oczka do Macrona nie puszczał. Ja jako Polak bym sobie życzył by można było sprowadzić każdą która jest na rynku a JA ( a nie politycy ) jako wolny obywatel sam zdecyduję co chcę by mi wstrzyknięto o ile w ogóle JA tak zechcę ( a nie politycy ). A tak w ogóle to czekam na polską szczepionkę chyba że znowu towarzyszom z Zachodu - Panom Szumowskiemu , Niedzielskiemu i Morawieckiemu zabraknie parę groszy jak na badanie amandatyny. Pozdrawiam. AZARIASZ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak, ale... Chiny będą prowadzić swoją, bardzo twardą politykę przy użyciu sprzedaży szczepionek. Zreszta trochę więcej w najnowszym wpisie. Przymus szczepionkowy (tym bardziej przymus "miękki"), czy też zbyt ostre i zbyt długie lockowny - wydaje mi się, że większość państw (w tym Polska) świadomie bądź nie tańczą pod melodyjkę graną w Pekinie...

      Usuń