tag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post5965280341909925838..comments2024-02-28T08:00:46.546+01:00Comments on Na marginesie...: Pekin-Moskwa. Sojusz i miraż konfliktuJaszczurhttp://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comBlogger73125tag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-17535480902491276452013-03-03T22:31:21.503+01:002013-03-03T22:31:21.503+01:00Pcha się Wielomski do polityki, powiada Pan? Może ...Pcha się Wielomski do polityki, powiada Pan? Może i tak, i może bardzo chciałby zająć miejsce takiego Michnika, Giertycha (chodzi mi i o "średniego", i młodego) czy Komuchowskiego, ale towarzystwo nie chce mu polać wódki, ani nawet wysyłać do "monopolu"...<br /><br />Nie tylko on nic nie rozumie. Jak Pan zapewne zdążył zauważyć, w jednym z poprzednich wpisów omówiłem poglądy Lecha Jęczmyka. Konserwatysty, reakcjonisty, erudyty, który twierdzi, że współczesna Rosja Sowiecka to powrót do Rosji białej, po komunizmie, który został zdemontowany przez "rosyjskich patriotów" i "antykomunistów" z KGB i GRU.Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-31940825225508573532013-02-21T19:59:08.206+01:002013-02-21T19:59:08.206+01:00Nie po raz pierwszy nie mogę się zgodzić ze Ściose...Nie po raz pierwszy nie mogę się zgodzić ze Ściosem. "Jawny bolszewik" to Putin. Wielomski jest co najwyżej poputczikiem, który kryguje się na monarchizm i konserwatyzm, ale jak poskrobać, to nacjonalizm wyłazi zza fasady. Nazywanie go bolszewikiem jest pomniejszaniem zagrożenia, jakim bolszewia jest w rzeczywistości.<br /><br />A że Wielomskiemu zdarza się pisać coś mądrego? No, wie Pan, zepsuty zegar wskazuje dobrą godzinę dwa razy dziennie. Wielomski napisał bardzo wiele bardzo ciekawych rzeczy, zwłaszcza o historii myśli konserwatywnej, tylko po jaką cholerę się pcha do polityki, kiedy nic najwyraźniej nie rozumie?Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-72724917393604083992013-02-21T15:55:41.151+01:002013-02-21T15:55:41.151+01:00Panie Michale!
Jest Pan bardzo łaskaw w określani...Panie Michale!<br /><br />Jest Pan bardzo łaskaw w określaniu Wielomskiego mianem nacjonalisty. Aleksander Ścios określił go onegdaj jako jawnego bolszewika.<br /><br />A przyznawać się akurat w tej materii nie mam do czego, oprócz konstatacji, że czasem i takiemu Wielomskiemu zdarzy się napisać coś mądrego, na przykład w kwestii abdykacji Benedykta XVI.Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-67524273342102421842013-02-17T01:54:30.342+01:002013-02-17T01:54:30.342+01:00Ależ Panie Jaszczurze!
Nacjonalizm jest umieszcza...Ależ Panie Jaszczurze!<br /><br />Nacjonalizm jest umieszczany na prawo, tylko i wyłącznie z jednego powodu: triumfu sowieckiej propagandy jak świat długi i szeroki. W 20. i 30. latach ubiegłego wieku stalinowska agit-prop nazwała faszystą każdego, kogo chciała zgnębić i umieściła faszyzm na prawicy. Gdy zarówno Mussolini - jedyny do którego ten termin odnosi się rzeczowo - jak np. Hitler byli socjalistami (i jako tacy lewakami) oraz nacjonalistami (czyli znowu lewakami). Nazwanie lewicowych ideologii prawicowymi, jest zdumiewającą sztuczką, bo tarza w błocie lewackiego łajna prawdziwą prawicę. Ale zanim Pan się do tej "prawdziwej prawicy" zechce przyznać, to może warto przypomnieć, że polska partia konswerwatywna nazywała się kiedyś Stronnictwem Narodowym... A jeśli Pan myśli, że da się pogodzić konserwatyzm z nacjonalizmem, to niech Pan poczyta prezesa Wielomskiego, tylko niech Pan najpierw spisze testament, bo to grozi śmiercią lub kalectwem.Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-44893881364380684652013-02-16T00:26:23.347+01:002013-02-16T00:26:23.347+01:00Pewnie dlatego nacjonaliści umieszczani są na praw...Pewnie dlatego nacjonaliści umieszczani są na prawicy, i sami się (z reguły) z prawicą identyfikują, że w sprawach społeczno-obyczajowych deklarują konserwatyzm, w sprawach gospodarczych - liberalizm/libertarianizm i przywiązani są do religii rzymskokatolickiej (i to w przedsoborowym rycie).<br /><br />O brytyjskich i irlandzkich nacjonalistach wiedziałem, jawnie i skrajnie lewy jest też nacjonalizm niderlandzki, który np. islam zwalcza z pozycji obrony "prawa do" aborcji, eutanazji, ćpania i pedalskich związków.<br /><br />A dlaczego pisałem, że nacjonalizm jest "wydumany"? Bo często jest on niezgodnym z faktami oskarżeniem. Inna sprawa, to jego faktycznie rosnący zasięg i w "starej" Eurpie, i w peerelu. A także to, że komuniści i lewica sami przyczyniają się (świadomie?) do jego wzrostu: ludzie, którzy zaszczuwani są oskarżeniami o "faszyzm" i "nacjonalizm", niejako na złość, sami się nimi stają. <br /><br />Jeszcze jedna sprawa - trzeba wziąć poprawkę na to, że we współczesnym, za przeproszeniem, świecie, niemal całkowicie rozmyły się praktycznie wszystkie pojęcia polityczne (jedynie bolszewia trzyma się mocno), stąd różne Wielomskie czy zachodni konserwatyści i nacjonaliści, którzy uważają Sowrosję, ChRL czy KRLD za "ostatnie ostoje dawnego ładu", a Putina, Hu czy Kimowiczów za "carów", "katechonów" i "prawicowych autorytarystów".Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-37465225045587819692013-02-15T23:39:13.865+01:002013-02-15T23:39:13.865+01:00Nie wiem, czy mogę do końca się z tym zgodzić. Nac...Nie wiem, czy mogę do końca się z tym zgodzić. Nacjonalizmy są zawsze na lewo, ale z jakiegoś nieznanego mi powodu, niektóre z nich są umieszczane po prawej stronie, np. Le Pen. W Wielkiej Brytanii istnieją trzy separatystyczne nacjonalizmy: szkocki, walijski i irlandzki, wszytkie reprezntowane przez partie otwarcie nacjonalistyczne, a jednocześnie widziane jako partie jawnie (często skrajnie) lewicowe. Jedyna nacjonalistyczna partia, która umieszczana jest na prawicy i odsądzana od czci (nie bez powodu), to brytyjska partia nacjonalistyczna, która występuje przeciw separatyzmom (i imigrantom także).<br /><br />Nie wiem więc dlaczego mówi Pan, że nacjonalizm jest wydumany, by móc go utożsamić z konserwatyzmem. A na prlowskim poletku: czy trzeba wydumać nacjonalizm? Wielomski podaje się za konserwę i monarchistę, a jest zwykłym nacjonalistą.Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-85804822069504126522013-02-15T01:17:10.532+01:002013-02-15T01:17:10.532+01:00Nacjonalizm, najczęściej i w dużej mierze wydumany...Nacjonalizm, najczęściej i w dużej mierze wydumany niemal tak samo jak mityczny "faszyzm" jest też potrzebny lewakom/komunistom, by móc z nim utożsamić konserwatystów i tym sposobem mieć legitymizację do ich zwalczania i wprowadzania w życie bolszewickiej polityki.Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-4643965648618538072013-02-14T21:58:59.474+01:002013-02-14T21:58:59.474+01:00Hmm.. nie zauważyłem wcale tej rzekomej walki z na...Hmm.. nie zauważyłem wcale tej rzekomej walki z nacjonalizmem. Powiedziałbym, że jest raczej na odwrót, każdy nacjonalizm jest mile widziany, tak długo jak jest to socjalistyczny nacjonalizm (nie, żeby mógł naprawdę być inny...)Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-57863082309454610732013-02-14T01:04:22.414+01:002013-02-14T01:04:22.414+01:00Tak, zwłaszcza elity Europy mają wręcz obsesję na ...Tak, zwłaszcza elity Europy mają wręcz obsesję na punkcie walki z "faszyzmem", "nacjonalizmem", "antysemityzmem" (co nie przeszkadza popierać "wyzwolenia Palestyny") czy też "religijnym ciemnogrodem" (jednocześnie islamizacja jest tolerowana, a przeciwnikom mordowania nienarodzonych dzieci zabrania się demonstrować).Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-77116165302166080582013-02-13T21:40:35.488+01:002013-02-13T21:40:35.488+01:00Z tego samego powodu: wróg jest tylko na prawo czy...Z tego samego powodu: wróg jest tylko na prawo czyli "lewa wolna!" To jest prawo współczesnej polityki.Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-44208938668912543872013-02-13T19:42:57.696+01:002013-02-13T19:42:57.696+01:00Panie Michale,
Ja również staram się analizować r...Panie Michale,<br /><br />Ja również staram się analizować rzeczywistość na chłodno, bez - nawet nie przesadnego - ale jakiegokolwiek optymizmu.<br /><br />Powtórzę jedynie, że użyłem nieuprawnionego skrótu myślowego. A chodziło mi o to, że Ameryka może wchodzić w konflikty z bolszewią (Sowrosją czy ChRL), jeśli jest przez nią atakowana bądź ich interesy są sprzeczne. Użyję nieco karkołomnej analogii: czy Hitler i III Rzesza były antykomunistyczne? Odpowiedź jest chyba oczywista. Ale w końcu doszło do niemieckiego ataku na Sowiety. I gdyby nie obłąkańczy rasizm Hitlera i przeważającej większości niemieckiej wierchuszki, Niemcy (być może do spółki z Japonią) mogłyby robić ZSRS.<br /><br />A co się tyczy oświeceniowej i rewolucyjnej genezy USA - dlaczego to "stary świat" tak szybko uległ bolszewii (i bez de facto okupacji amerykańskiej byłby sam wpuścił sowieciarzy do Bonn, Paryża i Rzymu)? Dlaczego w krajach latynoamerykańskich, będących w dużym stopniu bezpośrednimi spadkobiercami starego świata do władzy dostały się ruchy bolszewickie, które od przeszło półwiecza mają tam niemałe poparcie, i to nieraz poparcie hierarchów kościelnych?<br />Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-63511748332587739442013-02-10T14:31:15.613+01:002013-02-10T14:31:15.613+01:00Panie Jaszczurze,
Różnica pomiędzy nami polega ch...Panie Jaszczurze,<br /><br />Różnica pomiędzy nami polega chyba na tym, że Pan próbuje się doszukać w zaistniałej sytuacji jakichś pozytywnych stron, a ja pomimo wysiłków nie widzę żadnych. Co więcej, obawiam się, że szukanie ich tam, gdzie ich nie ma, może nas doprowadzić do zaślepienia. Warto pamiętać, że jeden z cytatów, które tworzą motto Pańskiej strony, brzmi: Optymizm jest tchórzostwem. Unikajmy więc optymizmu za wszelką cenę.<br /><br />Jak już mówiłem, ludzie są różni i nawet w Ameryce bywają mądrzy. Z tego jednak doprawdy nie wynika nic, a już na pewno nie można na tym budować hipotezy, że Ameryka jest "bastionem przeciw komunizmowi". Nie jest, a nawet być nie może, ze względu na ideologię swych "ojców założycieli".<br /><br />Oczywiście "moja sympatia jest po ich stronie" w konflikcie z bolszewią, ale niewiele więcej niż sympatia, bo jestem zobowiązany intelektualnie, nie powodować się sympatiami, nie dopisywać uzasadnień post factum do moich odruchowych "lubię i nie lubię". Jestem zobowiązany patrzeć chłodno na rzeczy i szukać prawdy. I patrząc chłodno, twierdzę, że Ameryka nie może być nigdy bastionem przeciw sowdepii. Jest wszakże tak zróżnicowanym społeczeństwem, że można tam znaleźć każdą ideę.Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-8784509951150890562013-02-08T23:55:17.793+01:002013-02-08T23:55:17.793+01:00P.S.
Jutro z rana wyjeżdżam, także na komentarze...P.S. <br /><br />Jutro z rana wyjeżdżam, także na komentarze odpowiem najwcześniej w niedzielę późnym popołudniem.Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-19399805051155124362013-02-08T23:54:17.067+01:002013-02-08T23:54:17.067+01:00Część elit amerykańskich istotnie obawiała się &qu...Część elit amerykańskich istotnie obawiała się "Rosji", inna część, walcząc z komunizmem (albo/i "Rosją") popełniała błąd opisany choćby przez Józefa Mackiewicza i Olavo de Carvalho. Inni z kolei z takich czy innych przyczyn są zainteresowani spółkowaniem z bolszewikami.<br /><br />W niezrozumiałym przez Pana fragmencie potwierdziłem, że i w Ameryce ludzie są różni, przy czym nie wszyscy fundamentaliści ewangeliccy są izolacjonistami. Są nimi za to libertarianie i paleokonserwatyści, na czele z Patem Buchananem.Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-72567840771963373382013-02-08T23:49:06.186+01:002013-02-08T23:49:06.186+01:00To, o ile dobrze kojarzę, Weaver? Ma rację. Ale i ...To, o ile dobrze kojarzę, Weaver? Ma rację. Ale i tak lepsi, albo - jakby rzekł Studnicki - "mniej źli" są gangsterzy, technokraci i geszefciarze z amerykańskiej północy, aniżeli rosyjscy i chińscy gangsterzy bolszewiccy...Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-76086821963800991292013-02-08T20:06:22.980+01:002013-02-08T20:06:22.980+01:00Panie Jaszczurze! Cóż Pan opowiada? Ameryka miała...Panie Jaszczurze! Cóż Pan opowiada? Ameryka miała być bastionem przeciw komunizmowi, ale cały czas chodziło Panu o to, że to ze strategicznych względów? Nie. Ameryka broniła Europy (tylko zachodniej jej części) przed ROSJĄ, a nie przed komunizmem, choćby Marshall w swoim planie mówił coś odwrotnego. To była Wielka spółka, która trwa nadal, ale jak to czasami bywa w spółkach, partnerzy nie odzywali się do siebie przez kilka lat. Ot i wszystko. <br /><br />Niestety nie zrozumiałem słowa z Pańskiego drugiego akapitu.Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-12152714604375918572013-02-08T18:37:43.460+01:002013-02-08T18:37:43.460+01:00Jak to napisał pewien, było nie było, Amerykanin:
...Jak to napisał pewien, było nie było, Amerykanin:<br /><br />"[...]W Stanach Zjednoczonych nowa i stara Europa stanęły w konflikcie w roku 1861.(...) Południowa tradycja kształcenia była tradycją Cycerońską - mądrości elokwentnej. Ta okoliczność wyjaśnia, dlaczego główne twórcze polityczne postacie Ameryki, od Jeffersona poprzez Lincolna aż do Wilsona, pochodziły z tej części kraju. Wojna domowa przynisła jednak klęskę (...) po niej Południe zwróciło się ku handlowi i technologii (...)<br /> Europa po mękach I wojny światowej zwróciła się o przywództwo do przeciwnego typu ludzi, do gangsterów(...)<br /> Praktycznie nikt nie może uniknąć fali tak wysokiej i rozległej, jak upadek cywilizacji. Jeśli myśliciele naszych czasów nie potrafią na tyle ujarzmić wyobraźni świata, aby doprowadzić do głębokiej przemiany, będą musieli szczeznąć razem z nim.[...]"<br /><br />Pożyjemy, zobaczymy. W każdym razie na "myślicieli naszych czasów" bym za bardzo nie stawiał...Amalrykhttps://www.blogger.com/profile/02220190548166947832noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-52347416811835368222013-02-08T15:07:25.361+01:002013-02-08T15:07:25.361+01:00O to właśnie chodzi, że Ameryka od czasu pokonania...O to właśnie chodzi, że Ameryka od czasu pokonania Niemiec, do lat pierwszych XXI w. broniła Europy właśnie ze względów strategicznych.<br /><br />A co do różnych ludzi - wiem o ewangelikanach, że część to imperialiści, z kolei najgroźniejszymi (tzn. posiadającymi lub mogącymi zdobyć wpływ na politykę USA) izolacjonistami są libertarianie i paleoconsi.Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-63912719293087489762013-02-08T00:47:33.886+01:002013-02-08T00:47:33.886+01:00Nigdzie nie umieścić. Ludzie bywają różni, także w...Nigdzie nie umieścić. Ludzie bywają różni, także w Ameryce. Ale bastion przeciw bolszewii? Chyba nie. Zresztą amerykańscy biblijni fundamentaliści nie są bastionem przeciw niczemu, bo są izolacjonistami, co mi wcale nie przeszkadza.<br /><br />Czy chce Pan powiedzieć, że Ameryka uratowała generała Franco? Broniła zachodniej Europy z powodów strategicznych, a nie ideologicznych.Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-49105335721258812082013-02-08T00:15:48.534+01:002013-02-08T00:15:48.534+01:00Panie Michale,
A gdzie w tym amerykańskim paradyg...Panie Michale,<br /><br />A gdzie w tym amerykańskim paradygmacie umieścić np. neoconsów? Czy ludzi, takich jak np. Rick Santorum - katolik rytu trydenckiego, antykomunista i wzorcowy "pro-lifer"? Co z biblijnymi fundamentalistami?<br /><br />Jak natomiast wyglądałby świat bez USA? Pewnie już na przełomie l. 40 i 50 Stalin dawałby generałowi Franco, podczas spotkania nad granicą Hiszpanii i Francuskiej Republiki Ludowej "propozycje nie do odrzucenia"...Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-2433199024187198522013-02-07T23:48:31.983+01:002013-02-07T23:48:31.983+01:00Ameryka nigdy nie stanowiła bastionu przeciw komun...Ameryka nigdy nie stanowiła bastionu przeciw komunizmowi, a od samego początku mu sprzyjała, bo była przeciwna "staremu światu". U podstaw ideologii Stanów Zjednoczonych leży przekonanie, że świat i instytucje ludzkie można urządzić lepiej niż to dotąd czyniono. Jest to więc stanowisko, że tak to pokracznie nazwę, "anty-konserwatywne", a pro-rewolucyjne.<br /><br />Jak by świat wyglądał bez Ameryki? Tak samo?Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-49814992527151566662013-02-07T23:22:25.406+01:002013-02-07T23:22:25.406+01:00Przepraszam, użyłem (co niestety często mi się zda...Przepraszam, użyłem (co niestety często mi się zdarza) zbyt dużego skrótu myślowego. <br /><br />Byłaby bastionem, gdyby np. wybory prezydenckie wygrał gen. MacArthur, a nie Eisenhower. A wcześniej, gdyby Truman pozwolił temuż samemu MacArthurowi i LeMay'owi zgrillować atomicą Mao i Usana Kimowa.<br /><br />A teraz z drugiej strony - co byłoby, gdyby USA nie stały się w wyniku II wojny światowej imperium współdecydującym o polityce światowej? Próżnię wypełniłby ZSRS (zapewne wraz z ChRL).Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-38125177504912903892013-02-07T22:42:04.682+01:002013-02-07T22:42:04.682+01:00Proszę wybaczyć moją ignorancję, ale w którym dokł...Proszę wybaczyć moją ignorancję, ale w którym dokładnie momencie historii "Ameryka stanowiła bastion przeciw komunizmowi"?Michał Bąkowskihttp://www.wydawnictwopodziemne.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-86940906832338177222013-02-07T22:29:36.908+01:002013-02-07T22:29:36.908+01:00Amalryku,
Ale ta właśnie oświeceniowa, protestanc...Amalryku,<br /><br />Ale ta właśnie oświeceniowa, protestancka i liberalna Ameryka, jak by krytycznie nie oceniać tych podstaw jej K/C, stanowiła jednak bastion przeciwko komunizmowi. Poza tym, cywilizacja amerykańska nawet w tej formie zawierała jednak pewne elementy przed-oświeceniowej kultury.<br /><br />Ale elementy oświeceniowe przeważyły.<br /><br />Stąd, "interesem Ameryki jest robienie interesów", obojętnie czy to z elitami europejskimi, a z innej strony - rosyjskimi sowieciarzami (czy ich pachołkami w Europie Środkowo-Wschodniej) i chińską bolszewią. <br /><br />Stąd też, imperializm amerykański sprowadza do zapewnienia drożności i bezpieczeństwa szlaków handlowych i w tym celu obojętne jest, czy dany obszar peryferyjny jest rządzony (albo zarządzany) przez żydowskich naconał-socjalistów, afrykańskich plemiennych kacyków, wahabbicką monarchię absolutną, czy może "ex"-komunistów będących jednocześnie sowieckimi agentami.<br /><br />Co do operacyj na Bliskim Wschodzie - to po epizodzie z Paulem Bremerem, władzę w Iraku powierzono części tamtejszych elit (ze znaczącym udziałem ex-BAAS-istów) i kontrelit. <br /><br />A tak nawiasem, powinniśmy chyba określić "magian" jako pseudomorfozę. Ideologia partyj BAAS to laicki i postępowy nacjonał-socjalizm. Ideologia Bractwa Muzułmańskiego/AQ i irańskich ajatollahów to z kolei czerwony islam, z mniejszym lub większym natężeniem czerwieni. Jaszczurhttps://www.blogger.com/profile/00923790147079297621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1766111776843129578.post-91321289496869898972013-02-05T16:20:14.295+01:002013-02-05T16:20:14.295+01:00Jeżeli interesy imperialne są w rejonie uważanym z...Jeżeli interesy imperialne są w rejonie uważanym za strategiczny zagrożone, to naturalną koleją rzeczy jest zbrojna interwencja w takim czy innym państewku rozpędzenie tamtejszej kamaryli, osadzenie swojego kacyka i finito...<br /><br />Ale Amerykanie mają jakieś idiotyczne poczucie "oświeceniowej" misji i z uporem maniaka, bez pojęcia o rzeczywistości, serwują wszystkim czy tego chcą czy nie chcą swojego demoleberalnego potworka. Gdy ten manewr jakoś tam, z mniejszym lub większym powodzeniem, udał się na skostniałej od wieków Cywilizacji sino-japońskiej to implantowanie tego potworka na ciele o wiele młodszej Cywilizacji wyrosłej z kręgu kultury magicznej jest jakimś kompletnym idiotyzmem. <br /><br />Magianie z tą ich emanacją narodu w religii właśnie, są odlegli o całe lata świetlne od wszelkich oświeceniowych produktów, których nie akceptują, nie cenią i cenić nie chcą, gdyż są one w ich oczach całkowicie pozbawione jakiejkolwiek wartości!<br /><br />Bolszewia zaś tradycyjnie, metodycznie, bez polotu szerzy konsekwentnie dywersje gdzie tylko może, naturalnie bezszczelnie deklarując, jak zawsze zresztą, pełna gotowość do współpracy w imię pokoju...<br /><br />Żenada!Amalrykhttps://www.blogger.com/profile/02220190548166947832noreply@blogger.com